środa, 15 lipca 2015

Walka Człowieka z bogiem


Zostawcie w spokoju Maryje

Zostawcie Jezusa

Zostawcie Buddę i Prometeusza

 

Spokoju chce Odyn

Spokoju chce Hera

Spokoju chce Jahwe

Spokoju chce Jehowa

 

 

Wychodzicie na ulice

Z flagami waszych bogów

I krwią malujecie

witryny innych domów

 

Bo nasza racja jedyna jest

Inny bóg- zwykły pies

Nasza idea- słuszna idea

Palmy meczety! Gwałćmy dziewczęta!

 

Bo religia nie istnieje

Jest pieniądz, polityka

Zegar tyka…

 To bóg oko przymyka!

 

Więc do burdelu ludzie!

Tam bogowie czekają

Módlmy się do nich

Bo chleba nam mało…




A w kącie pokoju

biedny Jezus przybity do krzyża

Prometeusz bez nerki.

płacząca Maryja




Pioruny Zeusa rozsypane po podłodze

Posejdon bez łez- bo wyschło morze.

 

Budda przerwał medytacje

ociera łzy chusteczką

kładzie ciało zmęczone

i umiera nadaremno


I człowiek został sam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz